2 sie 2014

51?!? Serio?

Zacznijmy od tradycyjnego 
Happy Birthday to you
Happy Birthday to you
Happy Birthday dear vocalist
Happy Birthday to youuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Dla kogo tak "wspaniała" pieśń?
Dla autora między innymi takich słów
" How does it feel to be alive?!", które poruszają publikę za każdym razem kiedy to wypowie. Nasz kochany

JAMES HETFIELD!


Uwielbiam Cię i myślę, że nie tylko ja ;)
I wiem, że tego nie przeczytasz, ale chuj.
Życzę Ci mnóstwa zdrowia, bo teraz to tobie potrzebne; dużo energi; spełnienia marzeń, tych które jeszcze się nie spełniły oraz jeszcze z 50 koncertów w Polsce (najlepiej w Kraków Arenie ;P) tak zajebistych jak ten w tym roku <3 p="">Dziękuje za to co robisz i rób to dalej przez następne 51 lat i dłużej!;)

666 lat! 

1 komentarz: